Różne wersje sceny początkowej Szalonej lokomotywy, NightCafe
„Na początku tło w głębi jest nieruchome i przedstawia stację […] widzianą od strony peronu. Zorza wieczorna dogasa na horyzoncie, na lewo widać parowozownię”.
Rękopis Szalonej lokomotywy, napisanej przez Stanisława Ignacego Witkiewicza w 1923 r., zaginął. Znamy dwie wersje francuskojęzyczne. Pierwsi przełożyli sztukę Witkacy wraz z żoną Jadwigą (Une locomotive folle. Pièce sans thèse en deux actes avec épilogue), drugie tłumaczenie wykonała Jadwiga Pstrąg-Strzałkowska. Na podstawie tych dwóch tekstów Konstanty Puzyna przygotował polski przekład, który wydał w drugim tomie Dramatów (Warszawa 1962). W numerach 10 i 11 „Witkacego!” z 2021 r. Marek Średniawa, przestudiowawszy budowę i funkcjonowanie parowozu w przedwojennych podręcznikach oraz konsultując się z pomocnikiem maszynisty ze skansenu w Chabówce, opublikował poprawiony tekst sztuki, prostując usterki przekładu Puzyny.
Przyjrzyjmy się propozycjom AI, jak mogłyby wyglądać postacie z Szalonej lokomotywy
Zygfryd Tengier – „maszynista, lat 35. Twarz pociągła, bardzo wyrazista. Łatwo dostrzec siłę woli w zarysie szczęk i łuków brwi. Bródka ciemna, przycięta w szpic, małe wąsiki. Ubrany w ciemną kurtkę i długie spodnie czarne z czerwoną wypustką, wpuszczone w żółte skórzane getry. Czapka z daszkiem”.
Mikołaj Wojtaszek – „palacz, lat 28. Ogolony całkowicie. Twarz o grubych, mocnych rysach, lecz – można by powiedzieć – z odcieniem ohydnego rozmarzenia. Włosy czarne. Kurtka szara. Spodnie zielone, wpuszczone w wysokie żółte buty”.
Zofia Tengier – „żona maszynisty, lat 28. Brunetka, bardzo ładna i demoniczna. Wykwintnie ubrana”. Zostały wygenerowane dwie wersje wizerunku tej postaci – bardziej współczesna i „historyczna”.
Julia Tomasik – „narzeczona palacza, lat 18. Blondynka, bardzo ładna, ale pięknością zwierzęcą”. I dalej „Ubrana jest elegancko, lecz bez żadnego smaku. W ręku niesie koszyczek”.
(wszystkie didaskalia za S. I. Witkiewicz, Dzieła zebrane, [t. 5:] Dramaty III, oprac. J. Degler, Warszawa 2004, s. 560, 564).
Zwraca uwagę fakt, że aplikacje AI wyraźnie mają problem z budową parowozu i tworzą fantastyczne obrazy oderwane od rzeczywistości. Z drugiej strony Witkacy, znawca parowozów, pisze w didaskaliach pisze, że „lokomotywa może być olbrzymia, nieznanego jeszcze typu”.